Meksyk

Porto raz kolejny - żarełko, winko i mnóstwo słońca:-)

Belfast - where the hell is Belfast?

Hiszpania - na rozne sposoby:-)//MULHACEN

Edynburg podejscie numer trzy - zawialo nas (doslownie i w przenosni) do kaplicy w Rosslyn i na siedzienie Artura :-)

Amsterdam ...there is one million bicycles in... Amsterdam

Irlandia - Baile Átha Cliath - ciagle pada.....

Portugalia - winiarnie, porto, porto, porto i zapomniane uliczki, z ktorych kazda prowadzi do... jakiegos mostu;-)

Szkocja - kraina deszczowcow, deszczowy Ben Nevis i rownie deszczowy potwor z Loch Ness...//BEN NEVIS

Szkocja - tak blisko, a tak daleko - w koncu;-)

Czechy - Praga - piwo, najlepsza golonka na swiecie, fontanny tanczaco - grajace i kaplica czaszek.

Maroko - przeczekac noc w Londynie, zdobyc kolejny szczyt, potargowac sie, przejechac sie grand taxi - bylo warto;-) //TOUBKAL

Francja - slimaki, plac Pigalle, maszkarony i nocny widok z wiezy Eiffla

Hiszpania - cel: Teide - osiagniety;-)//WULKAN TEIDE

Chorwacja - Dubrovnik - bylo tak krotko, ze prawie zapomnialam go dodac, ale moze to rowniez dlatego, ze w zasadzie bylo za darmo:-)

Hiszpania - Andaluzja w tempie ekspresowym plus krotka, ale owocna wizyta w Sierra Nevada;-)//PICO DE VELETA